Gadżety menu

01 maja, 2016

Kilka pytań do... - edycja majowa


Czy istnieją jakieś problemy związane z funkcjonowaniem strony?
Potrzebna pomoc w prowadzeniu Spisownika - prosimy o kontakt :)
kontakt.spisownik@gmail.com

46 komentarzy:

  1. Chciałabym jedynie powiedzieć, że w Menu występuje błąd - powinno być "Partnerstwo". :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy za czujność, już naprawione :)

      Usuń
  2. Tak cichutko szepnę, że nowe blogi wciąż czekają na dodanie do spisu. Na pewno ułatwiłoby to im pozyskanie nowych autorów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nowe blogi muszą troszkę poczekać, bo nie bardzo mam czas, a dodanie ich trochę zajmuje.
      A do tej pory nikt się nie zgłosił do pomocy.

      Usuń
    2. Nic dziwnego, że do takiej ekipy nikt nie chce dołączyć...

      Usuń
    3. Może jestem dziwna, ale Spisownik to spis. A skoro nie są dodawane nowe blogi to spisu, to czym w takim razie jest Spisownik? Czy nie o to w nim chodzi?

      Usuń
    4. No jesteś dziwna, bo normalni ludzie rozumieją brak czasu administratorów.

      Usuń
    5. Administrowanie to odpowiedzialność. Jeśli się podejmuje takiej funkcji, trzeba zdawać sobie z tego sprawę. Jeśli nie ma się czasu - nie podejmuje się tej funkcji. Dla mnie proste i oczywiste.

      Usuń
    6. Dajcie już spokój. V była tu sama bardzo długo i dawała radę, jej blogi nigdy nie są olane, prędzej czy później wszystko zostaje załatwione, a każdemu czasami zdarza się brak czasu.

      Usuń
    7. Zazwyczaj później. A fakt, że NIKT nie chce z nią współpracować i długo nie wytrzymuje o czymś świadczy...

      Usuń
    8. Oooo, nie sądzę, aby tak właśnie było. Z tego, co wiem, to na Indywidualnie otrzymywała propozycje pomocy nawet wtedy, gdy o to nie prosiła, więc to nie jest wina V., tylko autorów. Nikt nie chce się podjąć prowadzenia Spisownika, bo musiałby się użerać z autorami, którym nic nigdy nie pasuje i o wszystko się czepiają. Nic dziwnego, że nikt się nie zgłasza.

      Usuń
    9. Moja znajoma autorka się zgłosiła. V. jej napisała, że jej nie chce. Oto jak wygląda to jej szukanie pomocy.

      Usuń
    10. O przepraszam bardzo, to nieprawda. Nikomu nigdy nie napisałam, że go nie chcę. Do pomocy przy Spisowniku nie zgłosił się NIKT prócz Zosi.
      Byłabym wdzięczna za nierozgłaszanie tego typu herezji.

      Usuń
    11. Nie weźmie się przecież pierwszej lepszej osoby do takich blogów jak np spisownik. Na pewno większe szanse mają osoby, które już w blogosferze funkcjonują dłużej, kto dałby dostęp do bloga osobie, której nie kojarzy praktycznie w ogóle i nie wie czego się po niej spodziewać? To też może być powód odmowy. Admini porzucają blogi bez słowa, V mimo wszystko jest zawsze i to się liczy.

      Usuń
    12. Teraz jest po prostu taki okres, że ma się mniej czasu niż zazwyczaj, ale to wcale nie oznacza, że Spisownik jest zaniedbywany.
      Dodam jeszcze tylko, że współpraca z V. to sama przyjemność, więc można sobie darować pisanie czegoś, co nie ma nic wspólnego z prawdą :)

      Usuń
    13. No serio, ekipa jest spoko, aktualizacje zazwyczaj na bieżąco są, dajcie już spokój, bo tylko dziewczyny stresujecie.

      Usuń
    14. Gdyby chodziło o dzień, dwa opóźnienia, ale blogi, które czekają tydzień, żeby łaskawie je dodać do spisu? Poza tym nie rozumiem pretensji, że nikt się nie zgłasza skoro nigdzie nie ma informacji, że szukacie rąk do pomocy.

      Usuń
    15. A na stronie głównej to co? "POTRZEBNA POMOC PRZY PROWADZENIU SPISOWNIKA" + kontakt. Najlepiej wymagać a samemu nic nie robić. Autorzy olewają blogi, postacie i jest dobrze. Ktoś prowadzi bloga od naprawdę długiego czasu, czasami doda coś trochę później a wy już pretensje

      Usuń
    16. Trochę później, a tydzień później, jak zauważył ktoś wyżej, robi wielką różnicę. Czasami właśnie ten tydzień decyduje czy blogiem zainteresują się autorzy czy nie.

      Usuń
    17. Jeżeli blog jest dobry, autorzy zainteresują się nim bez względu na to, czy pojawi się na Spisowniku od razu czy dopiero po tygodniu. To nie jest jedyne miejsce, w którym można poinformować blogerów o nowym grupowcu, ponadto jest teraz tak mało blogów grupowych, że większość od razu wyłapuje pojawienie się nowego, dlatego według mnie dyskusje odnośnie obsuwy są bez sensu. Naprawdę, poluzujcie trochę gacie, bo tutaj nie chodzi o to, by rzucać oskarżeniami i sztywno trzymać się regulaminów. Gdyby w blogosferze każdy zaczął patrzeć na siebie i nauczył się odrobiny empatii, wszyscy byliby szczęśliwsi i może sytuacja z grupowcami nie byłaby aż tak opłakana. Okażcie V. trochę szacunku za niewdzięczną pracę, jaką wykonuje i pamiętajcie, że nie ma takiego obowiązku, a w dodatku tak, to może być dla Was szokiem, ale posiada też własne życie!
      No, to tyle ;)

      Usuń
    18. Wtrącę i powiem, że zawsze można wejść w zakładkę Dodaj bloga do spisu. Jeśli nowych blogów nie znajdzie się w spisie, to w tej zakładce na pewno będą, zanim nie trafią do właściwego miejsca. Naprawdę niektórym musi się strasznie nudzić, skoro usilnie próbują stworzyć kolejną gównoburzę na Spisowniuku. V. radzi sobie świetnie i śmieszy mnie fakt, że ktoś krytykuje ją za to, że robi coś co teoretycznie może rzucić w cholerę. Tak wiem, że anonimy mnie zjadą i zaczną mówić o odpowiedzialności za swoje sprawy, ale wydaje mi się, że kilka osób traktuje blogi grupowe jako całe swoje życie, a nie zabawę.

      Dziękuję, pozdrawiam i zachęcam wszystkich do znalezienia sobie jakiegoś sensownego zajęcia, a nie stwarzanie gównoburz tam, gdzie są one niepotrzebne.

      Z szacunkiem, Bufon.

      Usuń
    19. Ja jeszcze dorzucę od siebie tylko tyle, że jeśli anonimy mają czas podkręcać gównuburze, to może ruszą dla odmiany swoje dupska i zaproponują pomóc, skoro widzą, że V. i Zosia są widocznie ludźmi i mają też inne zajęcia. Tak, wiem, że to dla niektórych osób może być dziwne, ale tak właśnie jest. Wylewanie żali to dziecinada sama w sobie.

      Bufon dobrze prawi.

      Nie pozdrawiam, fancy.

      Usuń
    20. Znowu ta fancy. Nic nigdzie nie robi, ale do komentowania zawsze pierwsza.

      Usuń
  3. Ja mam tylko taką małą prośbę, żeby jednak odblokować możliwość korzystania z szablonu mobilnego. Dużo wyjeżdżam, a podczas wyjazdów mogę korzystać z internetu tylko przez telefon i szablon mobilny bardzo mi to ułatwia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale przecież z wersji mobilnej i tak trzeba non stop przerzucać na komputerową, bo na tamtej niczego nie da się zrobić. Komputerowa jest wygodniejsza, i dla administracji i dla innych.

      Usuń
    2. Potwierdzam, bo też często korzystam z telefonu i nic nie mogę znaleźć w mobilnej wersji, bardziej mi utrudnia niż ułatwia, no ale skoro była prośba, to ustawiłam, żeby też była.

      Usuń
  4. Nie da się wejść na "znajdź autora", "wątki indywidualne" itd. z mobilnej wersji...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i nie będzie się dało, bo to wersja mobilna.

      Usuń
    2. W menu przeglądarki można znaleźć fikuśną opcję "Wersja na komputer", "Widok pulpitu", "Wersja komputerowa", "Wersja detoskopowa" itd. Warto się z nią zaznajomić, bo dzięki niej można łatwo pozbyć się widoku mobilnego. Działa dla każdego telefonu z systemem Android (na pewno dla przeglądarki domyślnej, Google Chrome, IE oraz Mozilli Firefox).
      Użytkownicy iPhone'ów też nie powinni mieć problemu - w Safari na dole strony jest odsyłacz "Przejdź na widok komputerowy" (lub też coś w tym rodzaju), natomiast dla innych przeglądarek na iOS wszystko działa podobnie jak na Androidzie.
      Wersja mobilna jest "lżejsza", prostsza i dla starszej generacji telefonów wygodniejsza (dla mojego cegłofonu również), a dla nowszej przełączenie na widok komputerowy nie stanowi większego problemu ;) Postaramy się coś zrobić, żeby z wersji mobilnej również dało się wchodzić w linki.

      Usuń
    3. Wrzućcie linki do zakładek do postu na stronie głównej, wtedy wszystko będzie się dało przeglądać bez wyświetlania wersji na komputer.

      Usuń
    4. Wystarczy przerzucić "znajdź autora" itp z linków na strony, wtedy w wersji mobilnej będą się pokazywały tak samo jak kategorie. Szablonu to nie zmieni.
      Natomiast V. mogłaby wykazać się większą uprzejmością zamiast strzelać fochami na każde zwrócenie uwagi.

      Usuń
    5. Niestety, ale strony wyglądają zupełnie inaczej niż linki, więc zmiana zaburzała ogólną kompozycję, a przecież ma być też ładnie ;)
      Niemniej jednak udało się wstawić widget z linkami do wersji mobilnej - enjoy!

      Usuń
    6. Nic nie wyglądałoby inaczej. Zarówno Linki, jak i Strony można dowolnie modyfikować w projektorze CSS, wiec jeśli masz kod opisany selektorami #LinkList to podmieniasz je na #PageList (z odpowiednią numeracją oczywiście) i szafa gra.

      Usuń
    7. Nie wszyscy znają się na CSS albo htmlu. I, doprawdy, tyle czasu nie było problemu, teraz nagle się pojawił i nic nikomu nie pasuje jak zwykle. A V. znowu obrywa, jak widzę, choć przecież nie musi się na wszystkim znać.

      Usuń
    8. Jeśli posiadałabym kod, to chętnie podmieniłabym. W projektorze jednak nie mam nic, a że CSS nie lubi mnie, a ja jego - najprawdopodobniej zabawię jeszcze chwilę w HTMLu i za niedługo dodam do wersji mobilnej linki jako strony. Na razie roboczo zostawiam linki.

      Usuń
    9. Jeżeli nie pojawia się w projektorze wystarczy wejść w "Edytuj kod html" i tam wyszukać przez ctrl+F "LinkList" i podmienić selektor na "PageList".
      Żeby wiedzieć czego szukać możesz też wejść w kod źródłowy (prawy przycisk myszy -> wyświetl źródło strony i znaleźć LinkList).


      To jakie jest założenie tworzyć szablon czy zajmować się jego obróką nie mając pojęcia o HTMLu czy CSSie?

      Usuń
    10. Wszystko hula bez zamiany selektorów, dziękuję za pomoc i rady, pewnie kiedyś mi się jeszcze przydadzą.

      Usuń
  5. Czy nikomu nie przyszło do głowy, że wersję mobilną da się dostosować tak samo, jak wersję na komputer?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najwyraźniej nie przyszło, bo ja nie widzę opcji dostosowywania. Ale chętnie się dowiem, jak to zrobić, więc jeśli wiesz, to proszę o informację.

      Usuń
    2. Wchodzisz w zakładkę szablon i masz podgląd widoku mobilnego, klikasz na zębate kółko. Jeśli chcesz dostosować więcej, niż to to używasz HTMLa i CSSa. Nie wiesz jak, użyj Google, nie gryzie. klik

      Usuń
  6. Wrzuciłam właśnie dwusetny komentarz w zakładce Dodaj pomysł, więc można już podmienić na nową :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy za czujność, już zmienione :)

      Usuń
  7. To ja podpowiem, że w zakładce Wyczekiwany powrót również zagościł dwusetny komentarz.

    OdpowiedzUsuń
  8. Albo ja jestem ślepa, albo komentarzy wciąż jest 196, nie 200 :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak było, ale postanowiłam to zmienić od razu, bo potem zapomnę.

      Usuń