Gadżety menu

29 maja, 2014

DODAJ POMYSŁ (17)

207 komentarzy:

  1. co do tego ambitniejszego bloga o którym była mowa w poprzedniej zakładce, to o jakiej dokładnie tematyce miałby on być?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie byłoby, gdyby tematykę wybrali potencjalni autorzy, będący zainteresowani dołączeniem do takiego bloga. Wystarczyłoby zebrać chętnych i wśród nich przeprowadzić ankietę czy cokolwiek innego. Ewentualnie, skoro w założeniu na blogu mieliby znaleźć się ambitni autorzy o niepospolitych umiejętnościach pisarskich to można byłoby przyjąć, że żadna tematyka nie jest im straszna i zwyczajnie rzucić ich na głęboką wodę.

      Usuń
    2. Jak miałby wyglądać proces rekrutacji na takim blogu? W jaki sposób zostaną wybrani ambitni autorzy o niepospolitych umiejętnościach pisarskich?

      Usuń
    3. Od razu zaznaczę, że moja opinia nie jest głosem ewentualnej administracji, ponieważ koncepcja na bloga nie wyszła ode mnie, ale uważam, że jednym z elementów rekrutacji mógłby być obowiązek wysłania próbki swojej twórczości. Po fragmencie chyba można byłoby ocenić, czy ktoś potrafi pisać czy nie.

      Usuń
    4. a może, jeżeli bawić się już w ambitne blogi, to... po angielsku by wątki prowadzić?

      Usuń
    5. Jury musiałoby mieć spory autorytet, żeby móc kogokolwiek oceniać. Poza tym, taki twór pewnie podzieli społeczność blogową, która i bez tego jest poszatkowana.
      Gdyby ktoś podjął się takiego projektu, należałoby naprawdę dokładnie go przemyśleć, żeby nikogo nie odstraszyć (jak ktoś już wcześniej wspomniał), nie przylepić blogowi negatywnej etykiety "elitarnego" i umieć utrzymywać go przy życiu.

      Ostatnio wyszedł temat pisania i czytania po angielsku - jest tutaj. Można pisać z native speakerami.

      Usuń
    6. Dlatego taki blog powinien być otwarty jedynie dla autorów, by uniknąć ewentualnego hejtu z zewnątrz. Sądzę również, że administracja powinna składać się z więcej niż jednej osoby.

      Usuń
    7. Opcją jest stworzenie bloga dla konkretnej liczby osób i po wykorzystaniu wolnych miejsc ograniczenie dostępu do bloga jedynie dla autorów. Problematyczne z pewnością byłoby wybranie autorów, którzy nie zrezygnują po tygodniu lub nie zamilkną po stworzeniu karty postaci.

      Usuń
    8. Odnosząc się do ostatniego komentarza pod poprzednią zakładką: faktycznie nie warto wytykać nikogo palcami, ale chyba wiem o jaki typ konkretnie chodzi... I cóż, głównym założeniem takiego bloga powinna być właśnie otwartość na pisanie z różnymi osobami, nie tylko tą jedną upatrzoną, z którą stworzymy sobie super historię, wszystko dopięte na ostatni guzik, a reszta niech się buja. Indywidualne wątki można pisać na mejlu albo innych blogach.

      Zaś w kwestii rekrutacji sprawa wygląda nieco gorzej. Wiadomo, nikt nie powinien być dyskredytowany tylko dlatego, iż pisze nieco gorsze karty niż wątki. Albo bo pisze krótko. Według mnie najważniejsze są chęci i zaangażowanie w budowanie historii potencjalnego bohatera. Wbrew pozorom nie tak trudno odróżnić wytrwałego autora od takiego, który po kilku dniach ma dość, gdyż "nie otrzymał romansu".

      Usuń
    9. A, jeszcze do komentarza powyżej: wydaje mi się, że dobrym sposobem na takie przypadki byłoby najzwyklejsze usuwanie ich, jeśli po tygodniu znikną i słuch po nich zaginął. Oczywiście nikt nie wymaga codziennej aktywności, ale raz na tydzień na pewno się da.

      Usuń
    10. Ale naprawdę sądzicie, że poziom lepienia słów jest wśród nas tak zróżnicowany? Że z marszu można wymienić wiele osób wyróżniających się na minus, a także, oczywiście, na plus, w związku z czym dla tych wybitnych bystrzachów należy zorganizować oddzielnego bloga?

      Usuń
    11. Nie. Myślę, że ostatnio te granice pomiędzy autorami znacznie się zatarły i ciężko jest jednoznacznie przyczepić łatkę dobrze lub źle piszącego autora.

      Usuń
    12. Blog dla elitki? Ludzie, serio? Pomysłodawca uważa się chyba za drugiego Mickiewicza, skoro chce przeprowadzać selekcje. Przecież pisać może każdy, a takie dzielenie autorów na tych którzy dostaną zgodę na dołączenie do bloga, a tych których się oleje, jest bezsensu. Zwykłe blogi też mogą być tymi ambitnymi, z dobrymi wątkami, adminami i autorami.

      Usuń
    13. Najwyraźniej nie rozumiesz idei takiego bloga. Nie ma być on dla "bystrzaków", tylko dla ludzi, którzy potrafią pisać i mają w sobie tę chęć, by stworzyć coś ambitniejszego. Dlaczego tylu autorów przerzuca się na wątki indywidualne? Bo ich postaci bywają olewane, bo blog szybko pada, bo nie mają z kim pisać, rozwijać tych swoich "ambitniejszych" pomysłów. Jeśli komuś dobrze wiedzie się na dotychczasowych blogach i niczego konkretnego nie oczekuje — nikt mu przecież nie będzie kazać dołączyć. Zresztą chyba z góry zakłada się, że będzie niewielu autorów.

      Usuń
    14. To dobry pomysł. Ba, bardzo dobry pomysł. Tylko zaraz znajdą się poszkodowani, a z takimi nie da się wygrać w żaden sposób.
      Dobrą metodą jest po prostu wybranie paru osób i napisanie do nich, czy chciałaby uczestniczyć w takim projekcie. Bo jeżeli założycielowi zależy na dobrych autorach, którzy wspaniale piszą, to nie powinien mieć problemu z przejrzeniem kart postaci albo prowadzonych wątków, by dokonać selekcji.

      Usuń
    15. A jaka pewność, że ci ambitni, dobrze piszący autorzy nie znudzą się i nie oleją postaci czy wątków? Pewność zerowa. Poza tym jak ktoś ma nauczyć się pisać, skoro z góry się go skreśla?

      Usuń
    16. A pomysłodawca pomysłu nigdzie nie używa słowa "elita" ani "selekcja". Tylko o pewnych konkretnych kryteriach.

      Usuń
    17. Ale zdajecie sobie sprawę, że dla jednej osoby grupą ambitnych i wspaniale piszących autorów może być jakiś zbiór X, a dla drugiej osoby zbiór Y – i oba te zbiory wcale się nie pokrywają? Niby jak miałaby przebiegać selekcja?

      Usuń
    18. Nie lepiej po prostu pisać indywidualnie? Na jedno wychodzi i nikt nie będzie czuł się gorszy ani olany, kiedy nie dostanie możliwości pisania na blogu, który akurat podpasuje pod względem narzuconej tematyki.

      Usuń
    19. Anonimie, który się wykłóca - nie chcesz brać udziału w tego rodzaju zabawie, to nie bierz, ale pozwól na nią innym. Wiemy, że dobó będzie subiektywny, że tylko kilka osób będzie pisać i że może nie wypalić, ale warto zaryzykować.

      Usuń
    20. Co z autorem tego tematu? Niech da jeszcze o sobie znać, doprecyzuje kilka rzeczy i rozwieje wątpliwości.

      Usuń
    21. Pisanie indywidualnie ogranicza zabawę tylko do dwóch osób. A jednak zamysłem bloga grupowego jest to by pisać z paroma innymi autorami, tworzyć historię na paru płaszczyznach. To urozmaicenie i pozwala na patrzeć na swoją postać z zupełnie nowej perspektywy, w świetle relacji z różnymi postaciami.

      Usuń
    22. Mówiąc z własnego doświadczenia i doświadczenia znanych mi autorów... Jeśli włożyć serce i wysiłek w kreacje swojej postaci, to aż tak szybko postaci nie olejesz. A na tym właśnie polega jeden z głównych problemów dzisiejszej blogosfery. Ludzie tworzą coś na szybko bez konkretnego pomysłu, aby tylko podłapać pierwszy lepszy romans i gotowe. Jak tego nie ma, to odchodzą.

      Może ktoś uważa inaczej?

      Usuń
    23. Anonimie z godziny 21:27 (ten drugi, zaznaczam bo komentarze pojawiają się tak często, że trudno napisać powyżej), zgadzam się w pełni. Ale ze swojej strony dorzucę też jeszcze, że autorzy mają postaci za dużo. Bo jak mają być aktywni gdy na jednym blogu mają trzy postaci, na drugim dwie, na kolejnym cztery, a na następnych trzy po jednej? A tak, są takie przypadki. I notorycznie wpisują się na listę, choć tygodniami milczą.

      Usuń
    24. To naprawdę ciekawy pomysł! Wiadomo – wynikną spory, pojawią się pytania bez odpowiedzi i zamieszanie zrobi się wielkie, ale przecież większość z nas wie, dlaczego ambitny przerodził się w może naciągany lekko elitarny. Każdy z nas twierdzi, że pisze dobrze, że są ludzie, którzy ten jego styl pisania docenią i może utwierdzą go w przekonaniu, że ma warsztat godny uwagi. I dobrze, człowieka trzeba dopieszczać, trzeba mu mówić, że umie i motywować go do roboty, ale oprócz wyróżniania tego, tego i tamtego jeszcze, jest kolejna sprawa.
      Nie ukrywajmy, że sami robimy podział na autorów, z którymi chcemy pisać i takich, z którymi byśmy nie pisali nawet wtedy, gdyby nam zaoferowano milion i odrobinę. Nie wstydzę się tego napisać, bo sama czasem odczuwam podobnie i nie sądzę, żeby się tego wstydzić należało. Z jednymi się pisze przyjemnie, z innymi nie, ale ten jeden przyjemny dostaje się w towarzystwie wielu nieprzyjemnych i tak to już po prostu bywa.
      Więc może dlatego to ciekawe i interesujące, dostać bloga, gdzie wszystko jest łatwe i proste, bo masz dookoła siebie ludzi, dzięki którym wyrastają Ci skrzydła. Takich skarbów jest malutko, ale są i po prostu chciałoby się chwilę pobyć wśród nich.
      Takie jest moje zdanie, ale może się mylę, kto wie. Z chęcią poczytam opinie innych.

      Usuń
    25. Przyznam, że nie pojmuje na co komu kilka postaci na jednym blogu. Jedna czy dwie — to rozumiem, ale... trzy i cztery? Zwłaszcza, gdy wszystkie są tej samej płci i praktycznie nic je nie różni. Tworzenie sztucznego tłumu nigdy nie robi dobrze blogowi.

      Usuń
    26. Moondust, a czym Twoim zdaniem wyróżnia się ta przyjemna osoba od tych nieprzyjemnych? Czy chodzi tutaj o podejście do postaci, sposób kreacji bohatera?

      Kiedyś byłam na etapie, gdy z kimś tam nie chciałam pisać, bo miałam o nim/niej kiepskie zdanie, ale... Z czasem doszłam do wniosku, że przecież w blogach najważniejsze nie są jakieś wybujałe konflikty, opinie zasłyszane z drugiej albo nawet trzeciej ręki. Jestem na etapie, gdy mogłabym pisać z każdym, byleby nie była to osoba, która ZAWSZE faworyzuje tę jedną upatrzoną autorkę od zarania dziejów. Chciałabym pisać z tymi, którym najzwyczajniej chce się coś wspólnie tworzyć.

      Usuń
    27. No dobra, może przejdźmy do rzeczy. Czy autorka pomysłu ma zamiar być również adminką? I czy potrzebuje kogoś do pomocy?

      Usuń
    28. Moim zdaniem? Tym, że jak czytam to, co napisała, to mam dziwne uczucie, którego nie jestem w stanie opisać. To specyficzne, pewnie każdy odczuwa to inaczej, ale czasem jest tak, że czytasz i wiesz, że chcesz przeczytać o wiele więcej.

      Usuń
    29. Trochę głupio, że tylu chętnych, a nawet nie znacie tematyki, skoro to ma być grupowiec, a nie jak w przypadku indywidualnie, pełna dowolność. Może pomysłodawca chciał czegoś ambitnego o tematyce mafii czy czegokolwiek innego?

      Usuń
    30. Załóżcie sobie jednoosobowego bloga i piszcie sami ze sobą, będzie zajebisty i wreszcie sobie powątkujecie z jakąś osobistością, co nie? Polecam wszystkim Mickiewiczom, Słowackim, Krasińskim i samozwańczym wieszczom blogaskowym, którzy sądzą, że piszą lepiej niż inni. Srogo tu jest, srogo

      Usuń
    31. O.o Ból dupy

      Usuń
    32. Blog i tak będzie zamknięty, kandydatury "plebsu" odrzucane, więc po co szum na spisowniku, skoro z góry wiecie kogo zaprosicie do współtworzenia? Załóżcie bloga i tyle, zapraszajcie kogo chcecie, ale poza grupowcami, które z założenia się OTWARTE.

      Usuń
    33. Nie wiem, kogo uznać za pomysłodawcę. Jestem anonimem z 28 maja 2016 19:12, więc teoretycznie tylko dodałam coś od siebie do twórcy pierwszego komentarza odnośnie ambitnego bloga. Osobiście nie mam upatrzonej tematyki. Sądzę, że powinna być ona wspólnie uzgodniona, ale chyba większość najlepiej czuje się w obyczajówkach, prawda? Świat jest wielki i dużo się na nim dzieje. Ludzie są różni, różne też mają zajęcia. Dlaczego więc nie stworzyć kogoś z mafii? Może ktoś o tym marzył, ale bał się ryzykować? Taki motyw można wszędzie wprowadzić. Wiecie czego mi też brakowało na tych wszystkich blogach-miastach (mniejszych i większych)? Informacji o jakimś tornadzie, burzy, wykolejeniu pociągu, grasującym mordercy, gwałcicielu czy cokolwiek, co autorzy mogliby sobie wykorzystać (albo nie) w dowolny sposób. Niby każdy może to wykreować w wątku, ale fajnie, gdyby takie wydarzenie miało też wpływ na inne postaci. Gdyby dotyczyło wszystkich mieszkańców. :D

      Usuń
    34. Ohoho, pojawili się hejterzy. Po co tacy w ogóle piszą w tym temacie, to ja nie wiem.

      Usuń
    35. Obyczajowek mamy już taaaak dużo. Nie lepiej byłoby pójść z ciekawszą fabułą? Mam nawet kilka pomysłów, ale boję się, że po zostawieniu kontaktu hejtery mnie zjedzo.

      Usuń
    36. Nie zgodzę się co do tego, że nie pojawiały się takie informacje jak różne katastrofy czy zagrożenia. Pojawiały się i to bardzo często. Tylko nie było nigdy przymusu by autorzy to wykorzystywali i raczej nikt się nie bawił w coś takiego, skupiony na własnych wątkach, niezwiązanych z takimi informacjami.

      Usuń
    37. Zakładka nosi nazwę "dodaj pomysł", więc każdy ma prawo dodać swój pomysł i omawiać go z osobami, którzy są czymś takim zainteresowani. Są albo będą. Jeśli masz ból dupy, że niektórzy autorzy szukają czegoś ambitnego, to twój problem, ale nie odbieraj innym szansy do wypowiedzenia się.

      Usuń
    38. Do anonima z 22:24: po blogosferze krążę od wielu lat i nie przypominam sobie, bym na jakimkolwiek blogu widziała taką informację.

      Usuń
    39. Jeżeli ktoś nie chce podawać swojego mejla, bo boi się ataku wygłodniałych hejterów, to chyba może pomysły przedstawić tutaj anonimowo?

      Usuń
    40. http://zapewne-epicka-historia.blogspot.com/ zapraszamy

      Usuń
    41. Przepraszam bardzo, ale kto jest tam administracją? To ja właściwie podrzuciłam rozwinięcie pomysłu.

      Usuń
    42. > z powodu fali hejtu blog i tak usunięty, ale zachęcam do założenia własnego, skoro anonimowo podrzuciłaś rozwinięcie. Wybacz, nie wiedziałam, że ktoś ma zamiar założyć, serio. :)

      Usuń
    43. Nie wspominając o tym, że blog miał powstać dopiero po uzgodnieniu tematyki przez potencjalnych autorów, a nie przez zacne jury, które łaskawie przyjmie karty do sprawdzenia i oceni, czy dana postać im pasuje.

      Po prostu śmieszne.

      Usuń
    44. Może więc wypadało najpierw zapytać tutaj, kto byłby chętny, a potem tworzyć?

      Usuń
    45. A czy cała powyższa dyskusja nie sugeruje tego, że są chętni?
      Szkoda, że został usunięty, ale jak ktoś inny założy, wciąż chętnie wpadnę. :)

      Usuń
    46. Nie wiem, co znajdowało się na już usuniętym blogu, więc z góry przepraszam, jeśli powielę pomysł, ale myślę, że warto byłoby założyć bloga, stworzyć na nim listę osób zainteresowanych dołączeniem i wspólnie w tym gronie wybrać tematykę.

      Usuń
    47. Takie było założenie tego usuniętego też. Kilka pomysłów gotowych + do wspólnego wymyślenia, ale niestety nie zdążyłam się zapisać, aby je przejrzeć.
      Tak czy siak, niech 'prawowita pomysłodawczyni' zrezygnuje z pisania anonimowego i założy takiego bloga. Są chętni, jak widać.

      Usuń
    48. Dlaczego właściwie blog został usunięty? Z powodu oburzenia anonimowej pomysłodawczyni, która wygłasza pretensje, choć do tej pory nie zrobiła nic w kierunku wcielenia swojej propozycji w życie?

      Usuń
    49. Zgadza się.

      Usuń
    50. Nie, ponoć przez falę hejtu. A pisać z anonima każdy może i każdy pisze, więc nie odbierajcie innym tego prawa.

      Usuń
    51. Najlepiej zamknąć temat i czekać na bloga od prawowitej pomysłodawczyni, kimkolwiek jest.

      Usuń
    52. Ale czy ktokolwiek wspomniał tu w ogóle o odbieraniu prawa do anonimowego pisania? Nie sądzę.

      Usuń
    53. A ja nie sądzę, że chodzi o oburzenie, iż blog w ogóle powstał. Trochę dziwi mnie jedynie podejście jakiejś dziewczyny, która przeczytała dyskusję i postanowiła otworzyć bloga na własną rękę bez uprzedniej próby kontaktu z kimkolwiek. Halo, jak ktoś podrzuca pomysł albo zarys pomysłu do omówienia pod tą zakładką, to nie znaczy, że możesz go sobie brać i robić z nim co chcesz.

      Usuń
    54. Problem w tym, że pomysłodawczyni rzuciła jedynie w eter hasło, namiastkę propozycji, bo ciężko w tym kontekście mówić o jakimś zarysowanym pomyśle. Poza tym, próba kontaktu byłaby - na blogu, którego już nie ma.

      Usuń
    55. Cześć. Jestem inicjatorką pierwszego ever wieloosobowego wątku indywidualnego, który pisano na blogu. Nie wyszedł, ale jednak pomysł był i był m ó j. Nie kłócę się o to, że ktoś mi zarąbał ideę, bo w plątaninie powyższych anonimów ciężko znaleźć osobę, która na coś takiego wpadła - każdy dodawał coś od siebie, bądźmy szczerzy. Dlatego kłótnie nie mają sensu, nikt nikomu pomysłu nie ukradł, bo to tak jakby się spierać o Hogwarty lub miasta. Przecież równie dobrze można stworzyć kilka takich blogów.

      Usuń
    56. Czego właściwie dotyczyła ta "fala hejtu"? I gdzie się ona pojawiła? :O

      Usuń
    57. Ale, jeśli dobrze rozumiem, nikt nie planuje tworzyć drugiego ever wieloosobowego wątku indywidualnego. A coś takiego inaczej nazywamy wątkiem grupowym, występował on czasem na grupowcach :)

      Usuń
    58. Nah, nie to mam na myśli. To był konkretnie zamknięty blog dla osób, które się zgłosiły do wspólnego pisania.

      Usuń
    59. Mowa o Sztokholmie? Bo jak pamiętam zamknięto go dla podglądaczy, gdy dogorywał z trójką autorów.

      Usuń
    60. Nie, nie był to Sztokholm, ale oto kolejny argument, że takie pomysły były już realizowane wcześniej i nikt nie kopiuje. :)

      Usuń
    61. Lol, to nadal coś innego niż próbujesz wmawiać. Nikt nie planuje wątku grupowego.

      Usuń
    62. "Takie" pomysły nie były realizowane wcześniej. Przecież w zamierzeniu chodzi o wspólną inicjatywę. Na blogach siedzę długo i jeszcze nie widziałam, żeby ktoś gdzieś wychodził z podobną propozycją. Zresztą nie rozmawiamy o tym, co mogło być kiedyś, tylko co ma być w przyszłości. Ktoś sobie stworzył bloga, bo zobaczył wczorajszą dyskusję, a wypadało chociaż wspomnieć, że zamierza się to zrobić.

      Usuń
    63. Czy nikt tu nie zna instytucji wieloosobowego wątku indywidualnego? Na chuj otwierać blog, gdzie może pisać 6 autorów? Chcecie się do tego masturbować? Że wy jesteście elytą, a inni mają patrzeć i podziwiać? I lol, beka z ludzi "byłem pierwszy". Ta dyskusja jest śmieszna. Beka z was.

      Usuń
    64. Zrób nam wszystkich przysługę i pobekaj sobie gdzie indziej :)

      Usuń
    65. Kochani, noc taka piękna. :D Ani "pierwotna pomysłodawczyni" ani ta druga się nie wypowiadają, więc może skończymy i damy sobie spokój, bo mamy ciekawsze rzeczy do roboty niż gównoburze.

      Usuń
    66. Jakkolwiek komentarz "beka z was" jest nieco żenujący, tak podobnie rzecz ma się z tym o "pierwszym ever wątku wieloosobowym". Ktoś tu chyba Amerykę w puszce odkrył.

      Usuń
    67. Ta druga zaginęła pewnie pod falą hejtu. Ale czego ów hejt dotyczył, to się nigdy nie dowiem :<

      Usuń
    68. Gdybyście wszyscy byli tak aktywni na blogach, jak jesteście podczas trwania gównoburzy, nie mielibyśmy takiego zastoju na blogach grupowych i nie byłoby konieczne tworzenie bloga dla grupki autorów, którzy nie mieliby słomianego zapału! Może zamiast obrzucać się nawzajem błotem, popatrzycie chwilę na siebie i swoje działania? Bo ja naprawdę chciałabym napisać coś ciekawego na blogach grupowych w najbliższym czasie, a nie zapowiada się na to, bo każda możliwa inicjatywa jest hejtowana.

      Usuń
    69. Hej administracjo usuniętego bloga, może warto byłoby przywrócić dostęp do jego treści i ewentualnie przyjąć do swojego grona bierną i oburzoną pomysłodawczynię? Odbywająca się tu dyskusja i tak niczego konkretnego nie wnosi, więc czy nie lepiej byłoby wymienić poglądy odnośnie istniejących już propozycji tematyki?

      Usuń
    70. Obydwie prawdopodobnie zniknęły, bo nie chciały brać udziału w tej bezsensownej dyskusji. Och, wait, ja też nie chcę brać w niej udziału! :D

      Usuń
    71. Ok, to teraz wszyscy idziemy na piwo.

      See ya.

      Usuń
    72. To co z tym ambitnym blogiem?

      Usuń
    73. Zaskakujące! Jeden mój komentarz rozpętał prawdziwą falę dyskusji o ambitnym blogu, którą porzuciłam w momencie, gdy od razu zarzucono mi przerost ambicji, czego właściwie się spodziewałam, bo wyrażanie własnej opinii dawno przestało być prawem. Bierna i oburzona pomysłodawczyni to ja, jak rozumiem? Jeśli tak, to chciałabym zaznaczyć, że do tego momentu nie odezwałam się w dyskusji ani razu, dopiero chwilę temu zauważyłam jej istnienie. Może powinnam skopiować wszystkim poprzednią wypowiedź, bo nagle widzę propozycję stworzenia "elitarnego bloga", "dla określonej liczby autorów", etc. Nigdzie nie wspominałam o czymś takim, proszę mnie z tym nie łączyć i nie wypisywać zgryźliwości.
      Chodziło mi po prostu o coś, co będzie dobre, ale prawdopodobnie to beznadziejna odpowiedź na nurtujące Was pytania, bo każdy ma inną definicję dobrego bloga.

      Usuń
    74. Lol, kobieto, i tak nie wiadomo, kto co pisze, więc nikt nikogo z niczym nie łączy. Były inne osoby, które rozwinęły pojęcie ambitnego bloga i gdzieś tam nawet zaznaczano, że ty właściwie nic konkretnego nie pisałaś. Tylko rzuciłaś słówkiem AMBITNY :D

      Zresztą śmieszy mnie "proszę mnie z tym nie łączyć" pisane z anonima. Mimo wszystko każdy tutaj pozostaje anonimowy, nie za bardzo więc jest jak kogoś z czymkolwiek połączyć.

      Usuń
  2. Co powiecie na Gotham, ale nie w formie rozgrywki kanonicznymi postaciami, tylko jako normalne, choć lekko mroczne i opanowane przez przestępstwo miasto?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *przestępczość

      Usuń
    2. Gotham już kiedyś było i Autorzy przejmowali właśnie kanony, więc nie wiem czy by się to zmieniło.

      Usuń
    3. Generalnie takie zwykłe Gotham, gdzie istniałaby możliwość przejmowania postaci kanonicznych to całkiem fajny pomysł, o ile potencjalna administracja pilnowałaby, aby te postacie były jednak bardziej realistyczne niż przewiduje to komiksowy kanon. :)

      Usuń
    4. Było kilka razy i za każdym razem szybko padło. Ludzie nie umieją pisać w komiksowym uniwersum.

      Usuń
  3. Ja wiem, że ten temat wałkowany był n razy i zawsze kończyło się upadkiem, ale może warto by było dać jeszcze jedną szansę blogowi o tematyce mafijnej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podbijam. ale ok, rozwiń może myśl..?

      tu chyba też ważne na jakiej wzorowana, bo co innego syndykat czy kartel, co innego triada czy yakuza...)

      czy byłby to bardziej 'świat otwarty' (duża dowolność w poruszaniu się, niemożność zabicia drugiej postaci, tworzenie postaci nie związanych z półświatkiem, brak określonej fabuły), czy raczej 'świat określony' (trzymanie się w wątkach fabuły, jak i reguł rządzących półświatkiem, w tym groźba uśmiercenia postaci, slang, dążenie do wyznaczonego blogowego celu, przemarsze wojsk, ruch i zmiany, npc/losowe zdarzenia), czy byłaby mnogość postaci - czyli np. prowadzenie jednej głównej postaci plus npc/postacie w tle..?
      czy akcja działaby się w gnieździe (eee blisko 'szefa'), czy raczej 'szef' byłby poza zasięgiem? ciekawie byłoby mieć kontakt 'z górą', misje, zadania, zlecenia etc...
      czy może blog zaczynałby się od małego ulicznego gangu i z czasem rozwijałby się np. do potęgi gigantów biznesowych..?

      takie hm pytania pomocnicze
      marzy mi się coś mrocznego, niepokojącego w klimatach mafii, no i... ważne, żeby postacie były raczej dorosłe, świadome swoich czynów
      ogólnie jestem za a nawet przeciw xD

      Usuń
    2. A ja podbijam pytania Anonka wyżej!

      Usuń
    3. thug life~
      fajny by był taki blog z hm historią, fabułą. trochę więcej pracy, ale... jakby ktoś chciał tworzyć, to z chęcią pomogę

      /@tuna

      Usuń
  4. Polska wieś na jakimś kompletnym zadupiu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki blog nigdy nie ma sensu, bo za dużo "autorów" pcha tam swoje superwyczesaneoryginalne osobistości albo kompletne kluchy. Zawsze brakuje odpowiedniego klimatu i chęci.

      Usuń
  5. świat celebrytów, paparazzi, miasto aniołów - ktoś, coś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że jakiś rok temu coś podobnego było:) Ale jakby ktoś się podjął i założył taki blog z chęcią bym dołączyła i popisała tam =)

      Usuń
    2. No i co z tym blogiem? Bo niby założony, ale nic się na nim nie dzieje.

      Usuń
    3. i już usunięty...
      mówiłam, że za mało pracy i serca ktoś włożył w tego bloga :(

      Usuń
    4. A szkoda, bo szczerze mówiąc, chętnie popisałabym na takim blogu. Może, gdybym miała więcej czasu, to sama bym takiego stworzyła, ale niestety, nie wyrobię się :< A może jest tu taka osoba, co włożyłaby w to serce?

      Usuń
    5. Wy tak na serio?

      Usuń
  6. Blog o Wikingach :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy szykuje się jakiś ciekawy blog? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zakładce "Wyczekiwany powrót" ktoś wspomniał o blogu ma podstawie filmu "Dziewczyna w czerwonej pelerynie", więc jeśli tylko będzie więcej chętnych i wiadomo będzie więcej czasu blog wróci. :) Może to Cię zainteresuje!;)

      Usuń
  8. Polska szkoła magii na podstawie kanonu Rowling, ale dostosowana do polskich realiów, z polską kulturą itp. i oczywiście polskimi uczniami. Jestem chętna do pomocy z rozplanowaniem tego uniwersum, jeśli znajdę osoby chętne do pomocy lub po prostu chętne by do dołączyć do takiego bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I z polskimi zaklęciami typu "czary-mary", hihi ^^
      ja bym jednak wolała tylko odrobinę wzorować się na świecie wykreowanym przez J.K.R., a postawić na odautorskie pomysły (np. samych zainteresowanych, co by chcieli aby się znajdowało, rozplanowanie akcji i wydarzeń, by mieć się przy pisaniu do czego odnieść, i sam budynek szkoły nie byłby imponujący, a sama szkoła znana z czegoś oryginalnego - tu pomysłów może być wiele, jeśli się jednak trzymać kanonu J.K.R. - byłyby też wymiany z zagranicznymi szkołami typu Hogwart etc).

      Usuń
    2. No tak, po prostu chodzi mi o coś w stylu Logiadomu, który do tej pory był jedyną polską szkołą magii w blogosferze.

      Usuń
    3. Chętnie bym się zapisała na kolejną polską szkołę magii!:D

      Usuń
    4. Ja również :D

      Usuń
    5. Ja także, w razie potrzeby mogę także pomóc przy dopracowywaniu fabuły.

      Usuń
    6. Można byłoby wpleść w fabułę elementy charakterystyczne dla innych szkół magii na całym świecie oraz mitologii słowiańskiej, a ponadto samodzielnie od podstaw stworzyć jakieś nieosiągalne dla mugoli miasteczko, ze sklepami magicznymi, w których zaopatrywać mogliby się uczniowie, i w którym ewentualnie siedzibę miałaby drużyna Goblinów z Grodziska.

      Usuń
    7. Czy ktoś zaczął tworzyć bloga lub w ogóle coś takiego planuje?

      Usuń
    8. Chętni do pomocy przy tworzeniu polskiej szkoły magii mogą odezwać się na maila (rekcja.czasownika@gmail.com), może wówczas wspólnie coś ustalimy i dopracujemy fabułę?

      Usuń
    9. A ja mam pytanie: czy to będzie coś w świecie Pottera, czy jednak nie? Bo tak jak anonim z 22:49 wolałabym coś jedynie inspirowane tą serią, a nie jej dokładne odzwierciedlenie. :)

      NIKT

      Usuń
    10. Osobiście wolałabym stworzyć coś jedynie po części inspirowanego serią Rowling, więc jeśli znajdą się osoby chętne, by zbudować od podstaw świat przedstawiony to ja bez żadnych przeszkód jestem gotowa na współpracę.

      Anonim z 20:56

      Usuń
    11. Hej, ja jestem w trakcie przygotowywania bloga. Potrzebuję kogoś do szablonu i kogoś do pomocy z blogiem.

      Usuń
    12. Jako jedna z administratorek Logiadomu myślę, że powiem to w imieniu wszystkich administratorek i założyciela - coś w stylu Logiadomu w Polsce będzie po prostu plagiatem. Cały kontekst, cała fabuła Logiadomu została wymyślona przez kogoś, i zrobienie czegoś a'la Logiadom... No po prostu ta myśl mi się nie podoba. Owszem, było to wszystko bazowane na pracy Rowling, ale ona sama nigdy nic o szkole magii w Polsce nie wspomniała, tak więc pomysł pozostaje twórczy i wykorzystanie go będzie bardzo nie w porządku. Co innego jakaś szkoła, która nie miałaby nic wspólnego ze światem Rowling - wtedy jak najbardziej, twórzcie sobie co chcecie.

      Usuń
    13. Zwyczajnie pierdolisz, xoxo (bo to Ty, nie?). Nie masz pojęcia, jaki pomysł kształtuje się w głowie twórcy nowej, polskiej szkoły magii, a już zarzucasz mu plagiat.

      Usuń
    14. Po pierwsze, ja nigdy nie komentuję z anonima, bo po co się ukrywać? Po drugie, xoxo to całkiem inna blogerka, ale podejrzewam że komentarz był do mnie (tak, ta cholerna kropka jest ważna).

      Po trzecie, plagiatu nikomu nie zarzucam, bo jak już pisałam to nie jest mój komentarz. Nie wiem która z dziewczyn go napisała, ale to jest nieistotne, bo z grubsza się z nią zgadzam. Jeżeli autor pisze, że coś w stylu Logiadomu, to wiadomo jak to się skończy - blog nie da rady, bo każdy zauważy, że nie było to jego twórczy pomysł. Już raz ktoś stworzył coś w stylu Logiadomu i co? Nie wiem czy nawet dwa dni blog funkcjonował, bo było to chamskie zerżnięcie i tyle. Dlatego jeżeli ktoś planuje zrobić coś w stylu Logiadomu - powinien najpierw skontaktować się z założycielem tego bloga, tak byłoby najbardziej w porządku. Droga osobo, która tworzysz tego bloga - zostawiam ci poniżej mojego maila, odezwij się a podeślę ci kontakt do chłopaka, który Logiadom stworzył.
      czekoladowaczekoladagada@gmail.com

      Usuń
    15. Czyli za każdym razem, kiedy tworzy się nowy Hogwart, to ma pisać do Rowling o pozwolenie? Jesteście śmieszne. To tak naprawdę może być Hogwart o nazwie Trąbki Małe i mieć taką samą fabułę, taką samą punktację, jak to, co stworzyła Rowling i tylko wymyślone nazwy domów, bo Logiadom wcale nie ma na to monopolu. Nikt nie musi się z wami kontaktować, bo dochodzi do chorej paranoi, gdzie trzeba byłoby szukać "pierwszych" administracji blogów na podstawie Pamiętników Wampirów, czy innych. Z niecierpliwością czekam na polską szkołę magii, która NIE BĘDZIE Logiadomem.

      Usuń
    16. A ja z niecierpliwością czekam aż jakiś anonim, który coś do mnie ma, ujawni się i powie mi to wszystko używając swojego nicku, a nie chowając się za anonimem. Pozdrawiam.

      Usuń
  9. A może Wiedźmin? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://thewitchers-rpg.blogspot.com/

      Usuń
  10. ヘ(゜Д、゜)ノ

    1) sci-fi
    – akcja w kosmosie, np. na stacji międzygwiezdnej
    – akcja na Ziemi, przygotowania do walki z obcą cywilizacją
    – akcja na innej planecie, np. porwana przez kosmitów grupa, albo grupa wysłana na obcą planetę w sprawie negocjacji o pokój

    (`・ω・´)ゞ

    2) niewolnictwo, bunty i rewolucje w świecie współczesnym lub przyszłym. ludzie i pół-zwierzęta (w stylu furry), które są niewolnikami ludzi

    o(`ω´*)o

    3) utopia. miasto idealne, rozwinięte technologicznie, a obok slumsy. walka o wyższe pozycje i przejęcie władzy, nielegalne cybernetyczne rozgrywki i walki. roboty rozkoszy, cyborgi strzegące wrót miasta

    4) pokemony xD

    OdpowiedzUsuń
  11. Odpowiedzi
    1. Te pytania ludzi o zdanie są bezsensu... Wszyscy chcieli piratów i co? Padły szybciej niż powstały. Chcieli obyczajówkę, powstało spring subburbs, historia podobna. A można wymieniać i wymieniać, więc po co spełniać widzimisię autorów, którzy i tak się znudzą po tygodniu?

      Usuń
    2. Dokładnie. Jak ktoś ma w sobie trochę kreatywności, to sam coś wymyśli i założy. Irytują mnie podobne ankiety.

      Usuń
  12. Dzieci z Bullerbyn po latach?

    OdpowiedzUsuń
  13. Zastanawiam się, czy ktoś kiedyś mógłby stworzyć bloga opierającego się na tematyce anime Charlotte... Jak dla mnie warta uwagi inicjatywa :) Nawet nie trzeba by było znać dokładnie anime, a jedynie dobrze opisać fabułę i wgl... (oczywiście administracja fajnie by było jakby znała anime xD)
    Na takiego bloga bym sie zapisała z nieukrywaną chęcią.

    OdpowiedzUsuń
  14. Co myślicie o blogu, którego akcja toczyłaby się w więzieniu dla "wyjątkowych" więźniów? Taki nowoczesny ośrodek w górach, duża swoboda. Więźniowie polityczni, hakerzy, oszuści z Wall Street itd.?
    Oczywiście to tylko taki luźny pomysł, szczegóły można później ustalić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny pomysł! Ale brałabym też pod uwagę morderców i innych takich. Większy dreszczyk emocji.

      Usuń
    2. Cieszę się :)
      Można by to jakoś poukładać poziomami, albo sektory w zależności od rodzaju zbrodni... Wszystko mi się zaczyna układać :D

      Usuń
    3. Ktoś byłby ewentualnie chętny do współtworzenia takiego bloga? :)

      Usuń
    4. Podaj mejla, to się skontaktuję! :)

      Usuń
  15. Jakaś szkoła typu liceum? Chyba nie ma żadnej poza Brooklyn Art Academy. Mogę pomóc w prowadzeniu, jeśli znajdą się chętni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym z chęcią dołączyła do bloga jeśli miałby się pojawić:)

      Usuń
    2. Nie lepiej pójść w jakiś college? Jeśli dobrze wykorzysta się tematykę, można stworzyć coś naprawdę ciekawego, zważając na możliwość dołączania do rożnego rodzaju bractw i w ogóle.

      Usuń
    3. Podbijam, college mógłby być dobrym pomysłem, jeśli dobrze by się bloga poprowadziło c:

      Usuń
    4. W sumie wszystko jedno, chodzi mi o miejsce, w którym obracać się będą postacie, jakie zazwyczaj występują na blogach o tematyce 'szkolnej'. :)

      Usuń
    5. Liceów trochę już było w ostatnim czasie, za to mało było blogów, gdzie akcja toczyła się np. na studiach :) Też szkolna tematyka, ale pomysł z bractwami i takimi taj jest bardzo fajny, bo jest większe pole do pisania wątków. Można by być w bractwach/starać się o wstąpienie do nich. Taki blog wydaje mi się bardziej rozbudowany :)

      Usuń
    6. Gdyby ktoś się chciał podjąć stworzenia takiego bloga w miarę swoich możliwości i własnej wiedzy byłabym w stanie pomóc przy prowadzeniu bloga. :) I dorzucę od siebie, że college byłby nawet lepszym pomysłem niż high school, których faktycznie parę już było :)

      Usuń
    7. Ja również mogłabym pomóc przy tworzeniu takiego bloga :)

      Usuń
    8. Ja (pierwszy anonim) także wyrażam chęć pomocy, piszcie na jestem.dobrym.czlowiekiem@gmail.com ;)

      Usuń
  16. A może blog związany ze światem Warcrafta?
    Ktoś? Coś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może znajdzie się też ktoś chętny do pomocy przy zakładaniu takiego bloga? :)

      Usuń
    2. Mogę spróbować zająć się szablonem, jeśli będę w stanie go wykonać. I jestem chętna (po filmie, nie ukrywam :D), choć realiów tak dobrze nie znam - więc liczę na dobrze rozbudowane zakładki!
      Proszę przyszłą administratorkę o zostawienie swojego maila, jeśli jest chętna skorzystać z mojej pomocy. :)

      Usuń
  17. A co powiecie na reality show?

    OdpowiedzUsuń
  18. Kiedyś chyba ktoś już to proponował, ja tę propozycję ponowię: coś na podstawie Ani z Zielonego Wzgórza? Wyspa Księcia Edwarda, 2 połowa XIX wieku. Osobiście byłabym za wprowadzeniem postaci kanonicznych, ale i bez nich uważam, że blog byłby bardzo ciekawy. Jacyś chętni? :) Mogłabym pomóc w tworzeniu takiego bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, ostatnio nawet zastanawiałam się nad takim samym pomysłem! :o

      Usuń
    2. moze jeszcze Dzieci z Bulerbyn?

      Usuń
  19. Co powiecie na więzienie o minimalnym rygorze dla kobiet na podstawie Orange is the new Black? Amerykańskie spektrum etniczne, integracja w małej przestrzeni, hierarchie więzienne, stanowiska pracy typu: kuchnia, pralnia, prowadzenie vana, dział elektryczny, historie i historyjki społeczności, która radzi sobie z zamknięciem, jak może.

    Ktoś, coś - proszę o komentarze!

    OdpowiedzUsuń
  20. Właśnie się tworzy więzienie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej! Czekam zatem z niecierpliwością <3

      Usuń
    2. kiedy można się spodziewać otwarcia? :)

      Usuń
    3. Do końca tego tygodnia powinno wystartować. :)

      Usuń
    4. to czekam niecierpliwie!

      Usuń
    5. http://white-collar-prison.blogspot.com/

      Zapraszamy. :)

      Usuń
  21. Jestem w trakcie tworzenia szkoły magii w Polsce. Jesteś chętny/a do pomocy? Napisz na maila: grodziskowidz@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy można spodziewać się otwarcia?

      Usuń
    2. Szybkie pytanie - plagiat Logiadomu?

      Usuń
    3. A ja mam pytanie do anonima z 22:23 - co według ciebie znaczy plagiat? Bo moim zdaniem stworzenie kolejnej szkoły magii w Polsce w świecie Rowling nie będzie plagiatem, bo na taki pomysł mógł wpaść każdy, o czym świadczą choćby opowiadania osób, które nigdy nie siedziały na grupowcach, a jednak o czymś takim piszą. Nie sądzę też, by ktoś zdecydował się na skopiowanie tego, co wcześniej stworzyły administratorki bloga, i jeśli tego nie zrobi, to moim zdaniem nie można mówić o plagiacie. Bo pomysł szkoły magii w Polsce wcale nie jest tak oryginalny, jak się wydaje i nie tylko administratorki Logiadomu mogły na coś takiego wpaść.

      Usuń
    4. Właściwie pomysł Logiadomu wyszedł od jednego administratora, który później dobrał sobie dwie moderatorki, które z kolei nie miały zbyt dużo do powiedzenia w sprawie fabuły i zajmowały się głównie ogarnianiem zakładek. To tak gwoli ścisłości, skoro już byłam jedną z tych dobranych później osób.
      Druga sprawa, że Logiadom był dawno temu i twierdzenie, że polska szkoła magii byłaby plagiatem bloga, który nie istnieje od co najmniej pięciu lat jest troszeczkę nie na miejscu. To, że coś było kiedyś, nie znaczy, że nie może być znowu jeśli ludzie faktycznie tego chcą. Tym bardziej, że kiedyś wspominane było, że Logiadom nie będzie wznowiony (z tego co pamiętam pod którąś poprzednią zakładką), a nowy blog pewnie i tak miałby niewiele z nim wspólnego, bo i kto pamiętałby czym dokładnie wyróżniały się domy albo jakie były zasady panujące w szkole.
      Zakazywanie tworzenia polskiej szkoły magii na gruncie świata Rowling wygląda tak, jak zakazywanie tworzenia bloga o piratach tylko dlatego, że kiedyś jakiś już był. Nie róbcie problemów tam, gdzie ich nie ma, bo wbrew pozorom większość blogów obracających się w tematyce tego samego kanonu jest do siebie podobnych, a Logiadom nie był aż tak odkrywczy, żeby rościć sobie prawa autorskie do wszystkiego, co z nim związane.

      Usuń
    5. Zasadniczo pomysł Logiadomu, jak pisze Latessa, wyszedł od jednej osoby. I jak pisałam wyżej, jestem zdania, że ktoś kto podejmuje się tworzenia czegoś podobnego teraz, mógłby skontaktować się z osobą, która Logiadom wymyśliła - bądźmy wobec siebie w porządku. Jak wyżej, zostawiam swojego maila, jeśli chcesz dostać kontakt do tego chłopaka. Ogólnie on jest bardzo w porządku, więc jeśli faktycznie chciałbyś coś zbliżonego do Logiadomu, to myślę że mógłby ci nawet pomóc. Jestem jednak zdania, że robienie czegoś w tym stylu (popraw mnie jeśli się mylę, bo może masz na myśli coś innego, a dyskusja wyżej nie jest w ogóle związana z twoim komentarzem Wilkomir) powinno uzgodnić się z osobą, która była pierwszym pomysłodawcą. Dlatego, jak mówiłam, zostawiam mojego maila - jeśli chcesz otrzymać kontakt do założyciela Logii to pisz.
      czekoladowaczekoladagada@gmail.com

      Usuń
    6. Trudno mi podać konkretną datę, kiedy blog się pojawi, ale bardzo chciałbym, żeby się pojawił. W tej chwili wciąż jestem wdzięczny za każdą pomoc przy jego tworzeniu, dlatego chętnych zapraszam do napisania mi wiadomości.
      Co do plagiatowania, chyba trudno to skomentować jakoś sensownie. Jeżeli ktoś chce i jest w stanie wskazać, w którym miejscu mój pomysł jest plagiatem Logii, śmiało, chętnie włączę się do dyskusji na temat bloga-widmo, o którym wszyscy wszystko wiedzą, chociaż nikt go nie widział na oczy.
      Xoxo, napisałem Ci wiadomość.

      Usuń
    7. Widzę, odpisałam, pozdrawiam :)

      Usuń
  22. Słuchajcie - japońska szkoła magii, czasy współczesne, ale nie Sakuran. Chodziłoby mi o coś, co bazowałoby bardziej na tradycyjnym dla tego kraju onmyoudou, a nie europejskim machaniu różdżką i lataniu na miotle. Byliby zainteresowani?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, czy potrzebujemy osiemastu szkół magii w różnych miejscach na świecie, kiedy magia i Japonia pojawiały się już kilkukrotnie, również w wydaniu szkolnym, i zyskiwały zainteresowanie jedynie tych autorów, którzy siedzą stricte w azjatyckich klimatach i nie pojawiają się na innych blogach. Czyli popyt był niewielki, a grupa bardzo hermetyczna.

      Usuń
  23. Wiem, że już jeden Hogwart jest, ale osobiście mam ochotę na czasy Huncwotów, gdzie ze Śmierciożercami i Zakonem Feniksa jest moim zdaniem ciekawiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. będzie polska szkoła magii, jest normalny Hogwart, po co kolejny tylko w innych czasach, żeby za chwilę padł jak dwa poprzednie? Śmierciożerców można równie dobrze dorzucić do obu już istniejących miejsc.

      Usuń
    2. I znowu to słynne "mam ochotę", a później ci ochotnicy nudzą się po paru dniach, norma.

      Usuń
  24. Skoro szkoła magii w Polsce to plagiat to może stworzyć taką szkołę w innym miejscy, gdzie jeszcze jej nie było? Taka Nowa Zelandia, gdzie do szkoły uczęszczaliby też czarodzieje z Australii czy nieco dalszych państw - Indonezji, Malezji czy Filipin.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie będzie plagiat. Bardzo śmieszne jest święte oburzenie niektórych administratorek.

      Usuń
    2. Szczerze mówiąc, według mnie to też nie jest plagiat, po prostu podsunęłam inny pomysł, skoro powstanie polskiej szkoły magii ma spowodować oburzenie niektórych autorów, przez co może ucierpieć atmosfera na takim blogu.

      Usuń
    3. Polską szkołę magii to bym widziała z większym powiewem słowiańskich tradycji. Proza Rowling jest super, tego nie neguję, ale sądzę, że tworzenie zbyt dokładnych kopii Hogwartu w innych krajach jest mało ciekawe...

      Usuń
    4. Jeśli ktoś podjąłby się stworzenia takiej szkoły i poświęcił jej trochę czasu, można byłoby wymyślić coś ciekawszego niż dokładna kopia Hogwartu. Oczywiście, nie dałoby się uniknąć przeniesienia kilku rzeczy z książek Rowling, aczkolwiek dużo można wymyślić samemu, coś pozmieniać, coś dodać. Pod warunkiem, że komuś by się chciało. Ale z polskiej szkoły magii też będę zadowolona, mam tylko nadzieję, że nikt nikogo o plagiat posądzać nie będzie i będzie na blogu przyjemna atmosfera :)

      Usuń
    5. Mogę zdradzić, że planuję coś w guście "powiewu słowiańskich tradycji", jeżeli kogoś to naprawdę ciekawi. Cały czas zachęcam do pomocy przy blogu, im więcej nas tym szybciej blog zacznie prosperować.
      grodziskowidz@gmail.com

      Usuń
    6. O, to super :) Ja się pewnie nie przydam przy tworzeniu (bo się na słowiańskich rzeczach akurat nie znam), ale chętnie bym się zapisała, jak już się zaznajomię z realiami.

      Usuń
    7. Na kiedy jest mniej więcej przewidywane pojawienie się bloga? :)

      Usuń
    8. Tak jak pisałem, trudno mi podać konkretną datę pojawienia się bloga. Może pojawić się jutro, może pojawić się za tydzień albo dwa. Powtórzę się - wszystko zależy od tego, ile osób chętnych do pomocy zgłosi się na podanego maila. Im nas więcej, tym szybciej się pojawi.
      Od siebie dodam, że chętnie już bym na niego zapraszał.

      Usuń
    9. plagiat Logii

      Usuń
    10. Bardzo zabawne.

      Ja tam czekam na polską szkołę magii i cieszę się, że nie będzie tym "słynnym", zapominanym Logiadomem-wdimo, na którego punkcie administracja, co widać wyżej, ma jakąś dziwną obsesję.

      Usuń
    11. Serio, anonimie? Rzucasz słowem plagiat, chociaż nawet nie widziałeś bloga? Przecież to głupota. Równie dobrze możemy nazwać Logię plagiatem Hogwartu. Bo właśnie: Logiadom był szkołą umieszczoną w świecie Rowling, nie jego pomysłodawcy.

      Usuń
    12. Zgodnie z tą troll-logiką każdy dublujący się pomysł od powstania pierwszego bloga grupowego jest plagiatem. Spoiler - nie, to tak nie działa. Byłam przez chwilę na Logii podczas ostatniej reaktywacji i to było doświadczenie podobne do Czasu Hogwartu. Dużo nakręcania się na samo bycie na blogu w wykonaniu autorów-weteranów, a potem... Nic. Czekam na tego bloga i liczę na to, że atmosfera będzie przyjemniejsza niż na Logii.

      Usuń
    13. Blog pojawił się już tutaj: http://grodzisko-owidz.blogspot.com/

      Usuń
  25. A mnie bardzo by interesował powrót do bezludnej wyspy, który w swoim czasie był i znikł a szkoda, bo było fajnie. Ktoś, coś na powrót?

    OdpowiedzUsuń
  26. Ktoś zainteresowany współtworzeniem miasta w klimacie steampunku? ;)
    Kontakt GG - 53725467

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja proponuje Wioskę Wikingów z VII wieku, bo taki blog chyba jeszcze się nie pojawił, a mam ochotę popisać wątki w takim klimacie na grupowcu. Sama jestem chętna założyć coś takiego, jednak nie wiem czy to nie będzie na marne, więc zainteresowanych proszę o kontakt.
    miroki606@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Czy ktoś byłby zainteresowany współczesnym Hogwartem?
    Ewentualny kontakt - hiddenw0lfie@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy jest sens? Są przecież Kroniki z akcją w 2023 roku, który przecież nie jest daleką przyszłością. W dodatku wystarczy spojrzeć na postaci i wątki, żeby móc wywnioskować, że to wszystko równie dobrze mogłoby się dziać w 2016, więc... ;D

      Usuń
    2. Niby tak, oczekiwałam takiej odpowiedzi. Jednak jest tam tyle postaci i (w sumie nie wiem jak od dawna funkcjonuje ten blog) myślę, że ciężko byłoby mi się tam "zadomowić" :D

      Usuń
    3. Polska szkoła magii powstała parę dni temu. Nie jest to kalka Hogwartu, ale wszystko jest bardzo podobne, często tylko inaczej nazwane. Nie lepiej byłoby spróbować tam?

      Usuń
    4. Ja pomyślałam sobie za to o jakimś uniwersytecie magicznym, gdzie studiowaliby czarodzieje z całej Europy. Może nie w Anglii, ale na jakiejś wysepce, gdzieś niedaleko Francji/Anglii/Portugalii, ale nienależąca do jakiegoś konkretnego państwa. Niby znowu magia, ale wydaje mi się, że czegoś takiego jeszcze nie było, a mogłoby być ciekawie :)

      Usuń
    5. Polska szkoła magii? Mogę linka?

      Usuń
    6. http://grodzisko-owidz.blogspot.com/

      Usuń
    7. http://grodzisko-owidz.blogspot.com/

      Usuń
    8. Zarówno na Hogwarcie jak i polskiej szkole można tworzyć obcokrajowców, na co komu kolejna szkoła magii, bez przesady. A z tym zadomowieniem zawsze przecież można spróbować, a nie patrzeć na staż czy liczbe postaci i sie zniechęcać z góry

      Usuń
  29. Może jakaś apokalipsa zombie? Dawno chyba nie było.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Były, ale z tego co widziałam zainteresowanie było słabe i szybko padło.

      Usuń
  30. College? Wcześniej już ktoś o tym wspominał, a w tej chwili chyba nie ma żadnego takiego bloga, nie licząc bodajże Art Academy. Ktoś coś? Jeśli znaleźliby się chętni, mogłabym pomóc w tworzeniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki blog rzeczywiście miał powstać i nawet miałam pomagać w przygotowaniach, ale niestety od osób, które się za to chyba wzięły, nie dostałam żadnego odzewu po mojej wiadomości. Jednak moja oferta wciąż jest aktualna, więc napisz na mojego maila (thekuroihime@gmail.com), to może uda nam się coś stworzyć. c:

      Usuń
    2. Popieram inicjatywę, bo siostra kazała.

      Usuń
    3. W razie potrzeby także mogę pomóc c:

      Usuń
    4. Każdy rodzaj pomocy przyjmiemy z otwartymi ramionami. Możesz odezwać się na mojego maila. c:

      Usuń
  31. Blog o śmierciożercach, którego akcja obejmowałaby lata 70. i 80., czyli okres pierwszej wojny czarodziejów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak! Ale zaraz Ci wmówią, że to nie ma sensu, chociaż każdy wie, że w jego wnętrzu czai się śmierciożerca......

      Usuń